“chwaląc Najwyższego pan prezydent nie leci u mnie z autopleja.”
No, to teraz ma Pan dowód na paskudność autopleja. Wystarczy nie wyłączyć TiVi po prognozie pogody i się człowiek zdenerwować może. To samo na Pańskim blogu wystąpiło ledwie kilka dni temu, kiedym nie wyzerowała decybeli zanim zaczęłam czytać o Pańskiej głośno ilustrowanej melancholii.
Panie Yasso
“chwaląc Najwyższego pan prezydent nie leci u mnie z autopleja.”
No, to teraz ma Pan dowód na paskudność autopleja. Wystarczy nie wyłączyć TiVi po prognozie pogody i się człowiek zdenerwować może. To samo na Pańskim blogu wystąpiło ledwie kilka dni temu, kiedym nie wyzerowała decybeli zanim zaczęłam czytać o Pańskiej głośno ilustrowanej melancholii.
Magia -- 02.01.2013 - 14:55