Panie Gadający Grzybie!

Panie Gadający Grzybie!

Doczytałem. Tak, mój pieniądz jest fiducjarny. Niemniej nie jest sufitówą, tylko wycenia go rynek, a przelicznik jest tak prosy jak metr sznurka w kieszeni. Nie widzę w tym żadnego problemu. Natomiast nie widzę powodu, by ktoś miał zyskiwać wyłącznie z powodu szczęśliwego trafu i znalezienia na jego działce środków płatniczych…

Pozdrawiam

Myślenie nie boli! (Chyba, że…)


Gra kredytem By: GadajacyGrzyb (17 komentarzy) 21 sierpień, 2013 - 18:50