To wszystko może funkcjonować jako teoretyczny konstrukt. Pytanie jak takie sztywne przeliczniki których konsekwencją byłby np. odgórnie ustalony kurs złotego do funta 1:1 wpłynęły by na wymienialność waluty i handel międzynarodowy. Przypomnę, że w PRL też mieliśmy kurs “państwowy” np. względem dolara i koników pod bankami, którzy oferowali kurs realny (tzw. “czarnorynkowy”).
@JM
To wszystko może funkcjonować jako teoretyczny konstrukt. Pytanie jak takie sztywne przeliczniki których konsekwencją byłby np. odgórnie ustalony kurs złotego do funta 1:1 wpłynęły by na wymienialność waluty i handel międzynarodowy. Przypomnę, że w PRL też mieliśmy kurs “państwowy” np. względem dolara i koników pod bankami, którzy oferowali kurs realny (tzw. “czarnorynkowy”).
pozdrawiam
Gadający Grzyb
Gadający Grzyb -- 15.10.2013 - 19:12