Takie sobie zwyczajnie wyglądające kulki ryżowo-mięsne, ale jak ich spróbować... to niebo w gębie. Nie jestem pewien, jak z ich dostępnością w Chinach (w Szanghaju ich nie ma) – ja próbowałem ich w Hefei (prowincja Anhui) przy okazji obchodów chińskiego Nowego Roku. A gwoli ścisłości, to próbowałem ich przez kilka dni :-)
Sama potrawa wygląda tak:
Do zrobienia też nie wydaje się być trudną, aczkolwiek nie wiedzieć dlaczego, nie wszystkim wychodzi jednakowo smaczna. Może to kwestia proporcji składników? A może przypraw?
Proponuje dziś więc wszystkim przygotowanie tego dania. Co będziemy potrzebować:
Celowo nie podaję proporcji, bo tu proponuję wszystkim poeksperymentować. Jedni lubią więcej mięsa, inni mniej. Jednym sos sojowy niezbyt smakuje, a inni to zwykłego nie użyją, tylko np sos sojowy o smaku grzybowym (swoją drogą-bardzo smaczny).
Samo przyrządzenie – proste. Ugotowany i przestygnięty ryż mieszamy z mięsem. Dodajemy w trakcie mieszania sól i sos sojowy. Całość dokładnie mieszamy i zostawiamy na chwilkę (coby całość przesiąkła solą i sosem). W międzyczasie na patelni rozgrzewamy większą odrobinę oleju. I już na koniec odrobiną oleju smarujemy ręce i z zagniecionej masy formujemy małe kulki (około 3 cm średnicy). Olej na rękach, by nam się masa nie przyklejała do dłoni.
Tak przygotowane kulki wrzucamy na olej. I smażymy, aż uzyskają kolor, jak na zdjęciach :-)
I tyle. Smacznego wypada tylko życzyć :-)
——-
Uwaga – jeśli zostanie nam na później kulek, to w celu ponownego podgrzania ich w oleju tym razem nie wrzucamy ich na rozgrzany olej (bo się spieką), tylko wrzucamy na patelnie z olejem nie rozgrzanym.
Trza zrobić i zjeść
Tylko dawaj przepis na surówkę.
Igła -- 21.02.2008 - 19:36Z frytkami albo razowcem jeść tego nie będę.
Igła
Igła -
hmm, no z surówką to nie po chińsku będzie ;-)
Proponuję marynowaną paprykę – ja się tutaj chińskim odpowiednikiem takowej zajadałem. Kulki i papryka komponują się całkiem zgrabnie :-)
Wojtek
Zapiski z Państwa Środka -- 22.02.2008 - 01:58Mniam mniam!
Dzięki. Do dobrej restauracji mam daleko, więc w końcu się odważę i zrobię sam :)
s e r g i u s z -- 22.02.2008 - 02:05Sergiuszu -
jasne, zachęcam do spróbowania :)
Nic tak w końcu nie smakuje jak samodzielnie przygotowana chińszczyzna – mi to zajęło ponad dwa lata, żeby mi w końcu Chińczycy powiedzieli komplement – zaczęło się od – “O! To nawet wygląda jak chińskie jedzenie” ;) Ale z drugiej strony to ze mnie żaden kucharz :)
Pozdrawiam,
Zapiski z Państwa Środka -- 23.02.2008 - 01:52Wojtek
Hm, może
spróbuję zrobić,wygląda ciekawie.
grześ -- 23.02.2008 - 11:54Pzdr
re: Yuanzi /圆子/, czyli kulki ryżowo-mięsne
rozumiem, że to te kulki na których podejrzewam, bo coś napomknął na blogu u Pana Jareckiego wyłożył był się pan Igła, ale wg podobnego przepisu robiłam i …....mniam, mniam ale ja jem z warzywami i jest O.K. no ale ja z żywym ,pradziwym Chińczykiem jeszcze nie rozmawiałam, więc nie wiem czy pochawalił by moje danie, pozdrawiam.l
arundati.roy -- 23.02.2008 - 21:30...
Grzes – polecam! Przepis prosty,a sam specjał smakowity :)
Arundati.roy – można i z warzywami. W zasadzie to można, z czym się tylko lubi :)
Zas co do rozmow z Chiczykami – ja rozmawial tylko z żywymi, prawdziwymi ;)
Pozdrawiam!
Zapiski z Państwa Środka -- 24.02.2008 - 10:52Wojtek
No te kulki
mi się rozwaliły. Ładnie ulepione leżą na desce a w tłuszczu po prostu się rozlazły.
Igła -- 24.02.2008 - 12:03Pewnie ryż nie taki.
Igła
Igło -
bo ten ryż, to obowiązkowo musi być specjalny-kleisty. Jakiś sklep z żywnością orientalną i pytaj – powinni mieć.
Powodzenia!
Zapiski z Państwa Środka -- 25.02.2008 - 03:15Wojtek
pytania
jakie mięso?
to takie nasze gołąbki tylko, że bez kapusty i smażone.
jacer -- 29.02.2008 - 17:27Jacer
Tak, mięso takie nasze zwykłe. Tylko nie ma go też potrzeby podsmażać. Można je surowe zmielone mieszać z ryżem. Można też – jeśli ktoś woli – najpierw LEKKO podsmażyć. Cel – ma smakować :-)
Pozdrawiam,
Zapiski z Państwa Środka -- 01.03.2008 - 02:22Wojtek
a na fryturze?
tez da sie to zrobic, czy sie rozleci???
rollingpol -- 01.03.2008 - 03:12pozdrowka :)
zwykłe?
czyli jakie?
karkówka
gulaszowe
łopatka
wołowina
antrykot
szynka
poledwica? :))
Każde ma inne własności.
jacer -- 01.03.2008 - 14:30Probować,
próbować Drodzy Państwo – kuchnia chińska lubi eksperymenty!
Więc i z każdym rodzajem mięsa można spróbować. W końcu chodzi o to, żeby smakowało :)
Wojtek/Zapiskowicz
Zapiski z Państwa Środka -- 25.03.2008 - 04:03