Z niejaką satysfakcją stwierdzam, że Rajca Karpik rozkręca się coraz bardziej, bo wcześniej obawiałem się, że będzie raczej nabierał wody w usta. A kibicuję mu ponad podziałami.
Czy brak prądu można zaskarżyć do Rzecznika Praw Obywatelskich, KRRiT (nie każdy ma telewizor na baterie), lub Trybunału Konstytucyjnego ? Na pewno jest w konstytucji paragraf gwarantujacy prawo do prądu. Wystarczy dobrze naciągnąć np. słowo “oświata”.
Winszuję pomysłu na “romain des protocols”, bo to zaniedbana gałąź literatury, dotąd oddawana walkowerem w ręce dyletantów (drobny wyjątek mi na myśl przychodzi, ale autor jest teraz arcybiskupem, więc nie wiem, czy go za zawodowca uznać) . Wyzwanie spore – trzymam kciuki.
Rada
Z niejaką satysfakcją stwierdzam, że Rajca Karpik rozkręca się coraz bardziej, bo wcześniej obawiałem się, że będzie raczej nabierał wody w usta. A kibicuję mu ponad podziałami.
Czy brak prądu można zaskarżyć do Rzecznika Praw Obywatelskich, KRRiT (nie każdy ma telewizor na baterie), lub Trybunału Konstytucyjnego ? Na pewno jest w konstytucji paragraf gwarantujacy prawo do prądu. Wystarczy dobrze naciągnąć np. słowo “oświata”.
Winszuję pomysłu na “romain des protocols”, bo to zaniedbana gałąź literatury, dotąd oddawana walkowerem w ręce dyletantów (drobny wyjątek mi na myśl przychodzi, ale autor jest teraz arcybiskupem, więc nie wiem, czy go za zawodowca uznać) . Wyzwanie spore – trzymam kciuki.
Pozdrowienia
Aspik
Aspik -- 18.12.2007 - 10:26