Panie Yayco

Panie Yayco

wiedziały gały, co brały. Nikt nie mówił, że będzie łatwo. No i lepiej później niż wcześniej, a teraz takie skutki. Przynajmniej referat będzie krótki, w sam raz na przedświęta.

Panie Referencie – miło Pana widzieć. Mam nadzieję, że będzie mi jeszcze dane z Panem na tekstowisku, jak za dawnych, dobrych czasów, porozmawiać. Nawet Dziewczyna Pingwina się pojawiła! A tymczasem ja, od rana życiem gnana, że się tak poetycko (hihi) wyrażę...


N nie był wczoraj człowiekiem, ale jego blog się rozwija By: yayco (28 komentarzy) 20 grudzień, 2007 - 00:08