Igła

Igła

Alain Besancon opisując komunistyczne zarządzanie ujawnił mechanizm, który nazwał pobraniem. W planowej gospodarce parzyste powiaty dostają lewe buty, nieparzyste prawe. Mają w nich chodzić ludzie i już. Nieoficjalnie więc, miejscowe władze niskiego szczebla lub sami ludzie wymieniają sobie źle dystrybuowane dobra aby się móc poruszać. Podobnie robił PiS, jednocześnie twierdząc, że zwalcza układ. A układ, to w rzeczywistości realizatorzy mechanizmu pobrania. W idiotycznie zarządzanej rzeczywistości jest on niezbędny.
Mam nadzieję, że wiesz czym się zajmował Religa. Dzielny ten i sympatyczny skądinąd profesor starał się określić koszyk świadczeń gwarantowanych. Jeżeli w wyniku kataru kichasz dwa razy – NFZ Cię leczy. Jak trzy razy – nie bo w koszyku nie ma. Tak to mniej więcej wygląda. Kichając tedy trzy razy musisz dać lekarzowi dolę, która mu umożliwi zapomnienie Twojego ostatniego kichnięcia. Dostaniesz wtedy dofinansowanie. Jeżeli doli nie dasz, zapłacisz za leczenie albo się na śmierć zakichasz. Tak się właśnie tworzy układ. A potem się z nim walczy. Socjalizm bohatersko walczy z problemami, które sam stworzył.
Ale struktura układu jest rzeczywiście alkaidalna, tyle, że dawno wymyślona w ZSRR.


Telewizja publiczna By: Sylnorma (25 komentarzy) 30 grudzień, 2007 - 11:32