Nie, nie jest

Nie, nie jest

Pozornie jest.

Ja zawsze zwracam uwagę na motywację. A w tym przypadku jest to element kampanii ośmieszania, prowokowania, a tym samy osłabiania pozycji prezydenta. Gdyby nie ta wojna między prezydentem a PO, gdyby nie to, że L. Kaczyński będzie przeciwnikiem Tuska w przyszłych wyborach, to nie było tych wątpliwości, i trudno to uzasadnić interesem publicznym, choć Palikot tak to ewentualnie będzie w sądzie tłumaczył.


Pan Palikot przeprasza By: wenhrin (16 komentarzy) 14 styczeń, 2008 - 12:43