Zawsze są jakieś namiastki,

Zawsze są jakieś namiastki,

w jednogarnkowych potrawach dobrze się sprawdzające.
Mięso świńskie można zamarynować (byle nie od szynki, bo to twarde będzie zanadto), zamiast ośmiornicy kalmarów napowkładać rozmrożonych.
Chorizo i paprykową kiełbasę w przystępnych cenach niektóry krajowy producent robi, ale trudna cholera jest do dostania.

Ciapka po śniegu przegonić, póki jest, od razu apetytu nabierze. Choć pies zwierzę chytre i jak mu ryżu, albo kaszy podać, to tak sprytnie bestia je, że omasta w nim zostaje, a kasza z boków pyska na podłogę wylatuje. Razem z marchewką.


Ryż z patelni By: Mo (27 komentarzy) 22 styczeń, 2008 - 09:01