Panie Klejno, Andrzeju Szanowny,

Panie Klejno, Andrzeju Szanowny,

nie pisz Pan więcej takich rzeczy.
Przecież Największa (we własnym i akolitów swoich mniemaniu) Żyjąca Kantystka, niejaka Sz. za nic pod takim poglądem by się podpisać nie mogła, jako głęboko szkodliwym i godzącym w sporządzony przez pomienioną projekt ustawy urówniającej.

Niech Hela na rozstajach, pod gwiaździstym niebem, się takiego poglądu wyprze, albo chociaż powie, że go sama wymyśliła i wbrew prawdzie w usta tego królewieckiego kurdupla mędrca, włożyła.


Państwo – stróż nocny. Nowe ujęcie. By: yayco (28 komentarzy) 29 styczeń, 2008 - 09:33