Na cholerę nam gromadzić jakieś zapasy?
Przyjdzie powódź czy inna cholera, to nam przecież Zachód czy inna Hameryka pomoże. My tu mamy dużą wprawę w rozładowywaniu ciężarówek z masłem solonym i pomarańczowym serem żółtym.
A i koce nam dadzą.
To i po co się nam przejmować? Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było.
A tak prawdę mówiąc, to najbardziej przerąbane mają dzisiaj rezydujący w Polsce szpiedzy z całego świata. Grozi im natychmiastowe bezrobocie, ponieważ jak nie listy agentów, to informacje o zapasach strategicznych są od razu dostępne publicznie. I ja na miejscu takich szpiegów głęboko zastanowiłbym się nad jakimś strajkiem albo blokadą...
Szanowny Panie Yayco,
Na cholerę nam gromadzić jakieś zapasy?
Przyjdzie powódź czy inna cholera, to nam przecież Zachód czy inna Hameryka pomoże. My tu mamy dużą wprawę w rozładowywaniu ciężarówek z masłem solonym i pomarańczowym serem żółtym.
A i koce nam dadzą.
To i po co się nam przejmować? Jeszcze nigdy tak nie było, żeby jakoś nie było.
A tak prawdę mówiąc, to najbardziej przerąbane mają dzisiaj rezydujący w Polsce szpiedzy z całego świata. Grozi im natychmiastowe bezrobocie, ponieważ jak nie listy agentów, to informacje o zapasach strategicznych są od razu dostępne publicznie. I ja na miejscu takich szpiegów głęboko zastanowiłbym się nad jakimś strajkiem albo blokadą...
oszust1 -- 29.01.2008 - 10:52