Ja tak sobie myślę, że bardzo często antysemityzm czy rasizm jest elementem szerszego prymitywizmu.
Wiąże się z nienawiścia fdo gejów, przedmiotowym traktowaniem kobiet, byciem pseudomacho itd.
Przynajmniej znam takie przypadki ( z reala, niech się tekstowicze nie doszukują podtekstów)
Pzdr
P.S. A i jakby komuś odpowiadało napisałem kolejną notkę na ten temat, dyskusję można kontynuowac tam, chyba, że pasuje wam tu.
ja już znikam do wieczora, no bo odwyk był piekny:), więc nie warto mi znowu popaść całkowicie w nałóg.
Joteszu, ale czy warto się wczuwać?
Ja tak sobie myślę, że bardzo często antysemityzm czy rasizm jest elementem szerszego prymitywizmu.
Wiąże się z nienawiścia fdo gejów, przedmiotowym traktowaniem kobiet, byciem pseudomacho itd.
Przynajmniej znam takie przypadki ( z reala, niech się tekstowicze nie doszukują podtekstów)
Pzdr
P.S. A i jakby komuś odpowiadało napisałem kolejną notkę na ten temat, dyskusję można kontynuowac tam, chyba, że pasuje wam tu.
grześ -- 12.02.2008 - 15:15ja już znikam do wieczora, no bo odwyk był piekny:), więc nie warto mi znowu popaść całkowicie w nałóg.