Rozumiem, że chodzi o jakieś niecne postępki. Nic o tym nie słyszałem. Raczej spotkałem się z wersją, że poczynania obu stron były wręcz rycerskie.
Było dużo sygnałów o gwałtach na ludności polskiej, ale poza Lwowem.
dawniej KriSzu
Odnośnie poczynań niektórych oddziałów ukraińskich we Lwowie
Rozumiem, że chodzi o jakieś niecne postępki. Nic o tym nie słyszałem. Raczej spotkałem się z wersją, że poczynania obu stron były wręcz rycerskie.
Było dużo sygnałów o gwałtach na ludności polskiej, ale poza Lwowem.
dawniej KriSzu
Dymitr Bagiński -- 14.02.2008 - 21:37