Przy relacjach polsko-ukraińskich warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden elemement; jesteśmy dwiema nacjami najbardziej “spokrewnionymi” w Europie. I jednocześnie jest tyle niekiedy wręcz niezrozumiałych aktów nienawiści.
Częściowo (te wcześniejsze) można tłumaczyć ówczesną sytuacją, wpływami metod Dżingis Chana itd.
Ale ostatnie (te z okresu II WŚ) trudno zrozumieć. W tym kontekście bardzo nie lubię nadętych palantów twierdzących, że rozwijamy się i nasza cywilizacja stoi wyżej niż ludów pierwotnych.(to tak ogólnie – nie jest skierowane personalnie do nikogo).
I jeszcze. Zdecydowanie przeciwny jestem formie i ekspresji przedstawiania stanowiska przez Igłę odnośnie roli narodowej demokracji.
Faktem była federacjonistyczna koncepcja Piłsudskiego. Faktem też był jego wkład w odzyskanie niepodległości. I faktem, że efektem końcowym była realizacja niepodległości raczej wg koncepcji Dmowskiego. Jednak twierdzenie o haniebnej roli i zdradzie interesu narodowego jest nie do przyjęcia .
Było to różne pojmowanie niepodległości. A dowodem na to, że nie była to zdrada jest dwudziestolecie międzywojenne, w którym dokonano scalenia trzech zaborów i dano podstawy istnienia Polsce mimo niesamowicie trudnych warunków w czasie i po wojnie.
W tym duchu można mówić o zdradzie narodowej obecnych ekip III RP, jeśli popatrzymy na dokonania ostatnich 18 lat.
@
Przy relacjach polsko-ukraińskich warto zwrócić uwagę na jeszcze jeden elemement; jesteśmy dwiema nacjami najbardziej “spokrewnionymi” w Europie. I jednocześnie jest tyle niekiedy wręcz niezrozumiałych aktów nienawiści.
Częściowo (te wcześniejsze) można tłumaczyć ówczesną sytuacją, wpływami metod Dżingis Chana itd.
Ale ostatnie (te z okresu II WŚ) trudno zrozumieć. W tym kontekście bardzo nie lubię nadętych palantów twierdzących, że rozwijamy się i nasza cywilizacja stoi wyżej niż ludów pierwotnych.(to tak ogólnie – nie jest skierowane personalnie do nikogo).
I jeszcze. Zdecydowanie przeciwny jestem formie i ekspresji przedstawiania stanowiska przez Igłę odnośnie roli narodowej demokracji.
Faktem była federacjonistyczna koncepcja Piłsudskiego. Faktem też był jego wkład w odzyskanie niepodległości. I faktem, że efektem końcowym była realizacja niepodległości raczej wg koncepcji Dmowskiego. Jednak twierdzenie o haniebnej roli i zdradzie interesu narodowego jest nie do przyjęcia .
Było to różne pojmowanie niepodległości. A dowodem na to, że nie była to zdrada jest dwudziestolecie międzywojenne, w którym dokonano scalenia trzech zaborów i dano podstawy istnienia Polsce mimo niesamowicie trudnych warunków w czasie i po wojnie.
W tym duchu można mówić o zdradzie narodowej obecnych ekip III RP, jeśli popatrzymy na dokonania ostatnich 18 lat.
KJWojtas -- 16.02.2008 - 11:37