Dymitr Bagiński to pseudonim, choć nie taki całkiem bez podstaw. Bagińskich na Kresach było mnóstwo :). Jak i rodzin mieszanych. Ponoć takich rodzin było w Galicji Wsch. 30%. Wśród zabitych Polaków przewijają się nazwiska ukraińskie, z kolei wśród członków OUN i UPA nazwiska polskie. Swoi zabijali swoich.
Tak więc nie dojdziesz, “jakiej krwi” była twoja babcia. Ważne, kim się czuła.
OUN Bandery i Melnyka to późniejsza sprawa, będzie osobny wpis.
Sosenko i Igło,
Dymitr Bagiński to pseudonim, choć nie taki całkiem bez podstaw. Bagińskich na Kresach było mnóstwo :). Jak i rodzin mieszanych. Ponoć takich rodzin było w Galicji Wsch. 30%. Wśród zabitych Polaków przewijają się nazwiska ukraińskie, z kolei wśród członków OUN i UPA nazwiska polskie. Swoi zabijali swoich.
Tak więc nie dojdziesz, “jakiej krwi” była twoja babcia. Ważne, kim się czuła.
OUN Bandery i Melnyka to późniejsza sprawa, będzie osobny wpis.
dawniej KriSzu
Dymitr Bagiński -- 15.02.2008 - 11:20