Ja nie wiem, czy to potępianie będzie pułapką lewicowości czy prawicowości. Zdaje się, że trzeba będzie się odzwyczaić od tego prastarego, europejskiego standardu pojęciowego.
A co do piany, to już ją przecież jedzą, mlaskając przy tym ze smakiem. Oczywiście co poniektorzy.
Szanowny Panie Igło
Ja nie wiem, czy to potępianie będzie pułapką lewicowości czy prawicowości. Zdaje się, że trzeba będzie się odzwyczaić od tego prastarego, europejskiego standardu pojęciowego.
A co do piany, to już ją przecież jedzą, mlaskając przy tym ze smakiem. Oczywiście co poniektorzy.
Pozdrawiam serdecznie w ramach kontygentu
Lorenzo -- 17.03.2008 - 16:30