Igła

Igła

igla

Ja też czytałem kilka wierszy ks.Twardowskiego.
Czy pan sugeruje, że KK jest związkiem poetów?
Igła

W pewnym sensie tak.. . Ludzi żyjących wg Ducha(natchnienia z wysoka – tym Jest Biblia… ). Nie jest to klub fitness czy konkurs na na miss lub mistera świata. Więc po “podniesieniu” na próżno oczekiwać przy ołtarzu “Pameli Anderson…” zamiast Księdza. A przecież po przeistoczeniu już na Ołtarzu jest Gość który przewyższa wszystko inne – nawet “Pamelę...” .

p.s
A wie Pan, że na gnoju rosną najlepsze warzywa… ? A przed “gnojem” wszyscy zatykają nocy i omijają go łukiem, tymczasem na nim rośnie najlepiej… .
Czasem omija się Księży szerokim łukiem jak “naturalny nawóz” zapominając, że za ich pośrednictwem przychodzi na Ołtarz to, na czym “Dusza rośnie najlepiej…” .

Po Panie Igło, najczęściej to pozory mylą.

Pozdrawiam.

************************
“Kto pyta nie błądzi…”


Pomiędzy Hołownią a Karłowiczem By: igla (18 komentarzy) 3 kwiecień, 2008 - 23:13