Jeśli idzie o mnie, to proszę przyjąć owo honorowe obywatelstwo. Siedzibę proszę sobie wybrać: Smocza Jama, ogrodzona płotem z drutu dziura pod Rynkiem, a może Plac Nowy, dawniej zwany Źydowskim na Kazimierzu. Mieliśmy też dwa Trójkąty Bermudzkie: SPATiF-Bar Myśliwski-Klub Dziennikarzy Pod Gruszką i SAiW-Piwnica Pod Baranami-Jaszczury.
Trochę Pana gwary poduczymy i będzie z Pana Krakus jak nowy (oczywiście nie plac). Do Krakusów na txt, ktorzy się do tego miasta przyznają, oczywiście oprócz Pani Renaty, proszę także zaliczyć p. Tarantulę, no i częściowo p. Igłę, ale on z Dębnik, czyli zza Wisły. Co prawda widok miał i na Wawel, i na klasztor Norbertanek. Ale tylko widok :-)
Szanowny Panie Merlocie
Jeśli idzie o mnie, to proszę przyjąć owo honorowe obywatelstwo. Siedzibę proszę sobie wybrać: Smocza Jama, ogrodzona płotem z drutu dziura pod Rynkiem, a może Plac Nowy, dawniej zwany Źydowskim na Kazimierzu. Mieliśmy też dwa Trójkąty Bermudzkie: SPATiF-Bar Myśliwski-Klub Dziennikarzy Pod Gruszką i SAiW-Piwnica Pod Baranami-Jaszczury.
Trochę Pana gwary poduczymy i będzie z Pana Krakus jak nowy (oczywiście nie plac). Do Krakusów na txt, ktorzy się do tego miasta przyznają, oczywiście oprócz Pani Renaty, proszę także zaliczyć p. Tarantulę, no i częściowo p. Igłę, ale on z Dębnik, czyli zza Wisły. Co prawda widok miał i na Wawel, i na klasztor Norbertanek. Ale tylko widok :-)
Pozdrawiam tytułomańsko
Lorenzo -- 10.04.2008 - 11:02