ta schowana szpulka to bębenek właśnie. Ja mam takie nawet zapasowe.
Nitki na nie pewnie jeszcze babcia nawijała. Bo kto?
I niech Pan przestanie z tą starością – powtórzę, by tradycji stało sie zadość :)
Panie Yayco
ta schowana szpulka to bębenek właśnie. Ja mam takie nawet zapasowe.
Nitki na nie pewnie jeszcze babcia nawijała. Bo kto?
I niech Pan przestanie z tą starością – powtórzę, by tradycji stało sie zadość :)
Gretchen -- 20.04.2008 - 18:34