też jestem zwolennikiem Maków. Rzecz jednak w mojej indolencji. Wystarczy, że z Pańskiej odpowiedzi Maxowi zrozumiałem tylko duże litery, kropki i przecinki.
Pozdrawiam skruszony (a właściwie nadgryziony zębem czasu)
Szanowny Panie Yayco
też jestem zwolennikiem Maków. Rzecz jednak w mojej indolencji. Wystarczy, że z Pańskiej odpowiedzi Maxowi zrozumiałem tylko duże litery, kropki i przecinki.
Pozdrawiam skruszony (a właściwie nadgryziony zębem czasu)
Lorenzo -- 06.05.2008 - 15:34