Igła, nie trzeba być w środku,

Igła, nie trzeba być w środku,

by to zauważyć, o manipulacjach i dobieraniu gości w sposób 3 lub 4 osoby na 5 zdanie identyczne lub zbliżone do Pospieszalskiego, jeden (najczęsciej z GW lub jakiś naiwny lewak) jako ten zły, którego trza zakrzyczeć/zmanipulować lub po prostu wyśmiać.

I publiczność prawie jednomyślna.
I zmanipulowane felietony.

Pisałem o tym nieraz w komentarzach w S24, zresztą nie tylko ja.

A i akurat zaangażowanie J.P. mi nie przeszkadza, nawet jest okej, bo nie udaje, że ma inne zdanie niż ma, przeszkadza mi to co opisałem.

I o dziwo, Pospieszalski był dużo bardziej ciekawy i jego programy, nawet chyba bardziej obiektywne (dłuższe i bardziej sensowne) w katolickiej Telewizji PUls, w TVP stały się tylko propagandą.

Taki paradoks.

pzdr


O czym i z kim "Warto rozmawiać"? By: post-nowoczesny (9 komentarzy) 23 czerwiec, 2008 - 12:34