Powiem Panu w sekrecie – reprezentuję obce interesy. Jestem Marsjaninem i zależy mi, aby z Polaków zrobić smalec. Na Marsie smalec to narkotyk. Jest bezcenny.
Wszystko już Pan sobie poukładał?
A tak na marginesie – nie nie wiem, co pan w życiu robi i jak bardzo panu blisko do tego o czym piszę, ale pozostanę przy swoim zdaniu. Moim zdaniem w Polsce (w przeciwieństwie do Niemiec czy Francji) nadal dominuje syf i jeśli pan tego nie widzi, to chyba pan jesteś ślepy.
@Jerzy Maciejowski
Powiem Panu w sekrecie – reprezentuję obce interesy. Jestem Marsjaninem i zależy mi, aby z Polaków zrobić smalec. Na Marsie smalec to narkotyk. Jest bezcenny.
Wszystko już Pan sobie poukładał?
A tak na marginesie – nie nie wiem, co pan w życiu robi i jak bardzo panu blisko do tego o czym piszę, ale pozostanę przy swoim zdaniu. Moim zdaniem w Polsce (w przeciwieństwie do Niemiec czy Francji) nadal dominuje syf i jeśli pan tego nie widzi, to chyba pan jesteś ślepy.
Zbigniew P. Szczęsny -- 03.07.2008 - 20:56