no to jest niestety polityka. majac nad karkiem weto prezydenta, po musi sie czasem dogadywac z sld. wole przepchane dobre ustawy, nawet za cene jakiegos malego kompromisu z postkomuchami, niz bezradne rozkladanie rak “bo prezydent zawetuje, a my z czerwonymi gadac nie bedziemy”.
za malo mamy czasu, by nic nie robic cztery lata. czy nawet do nastepnych wyborow prezydenckich.
Panie Stary
no to jest niestety polityka. majac nad karkiem weto prezydenta, po musi sie czasem dogadywac z sld. wole przepchane dobre ustawy, nawet za cene jakiegos malego kompromisu z postkomuchami, niz bezradne rozkladanie rak “bo prezydent zawetuje, a my z czerwonymi gadac nie bedziemy”.
Griszeq -- 17.07.2008 - 09:38za malo mamy czasu, by nic nie robic cztery lata. czy nawet do nastepnych wyborow prezydenckich.