I nader rozwojowy. Przynajmniej w tym względzie dorównujemy bardziej od nas cywilizacyjnie rozwiniętym krajom Abendlandu, jako że w regionach wschodnich całkiem inne zasady funkcjonowania władzy panują.
Tyle, że w następującym akapicie:
... nie zaś na zdobywaniu poparcia ludzi w celu mądrego i pożytecznego rządzenia krajem po wyborach.
znalazłem wyraz pewnej naiwności (pardon), choć nie wiem tak do końca czyjej. A także braku pragmatyzmu, jako że od dawna wiadomo, że nie szlachtuje się krowy dającej mleko czy też kury znoszącej jaja.
Wygląda na to, że wspomniane braki są immanentną cechą czlonków rodzimego Związku Zawodowego Polityków i Dziennikarzy.
Pozdrawiam serdecznie
PS. I tak powoli tworzy się nam zarys encyklopedii wiedzy o sprawowaniu władzy w Polsce
Niezły zarys podręcznika, Szanowny Panie P.
I nader rozwojowy. Przynajmniej w tym względzie dorównujemy bardziej od nas cywilizacyjnie rozwiniętym krajom Abendlandu, jako że w regionach wschodnich całkiem inne zasady funkcjonowania władzy panują.
Tyle, że w następującym akapicie:
... nie zaś na zdobywaniu poparcia ludzi w celu mądrego i pożytecznego rządzenia krajem po wyborach.
znalazłem wyraz pewnej naiwności (pardon), choć nie wiem tak do końca czyjej. A także braku pragmatyzmu, jako że od dawna wiadomo, że nie szlachtuje się krowy dającej mleko czy też kury znoszącej jaja.
Wygląda na to, że wspomniane braki są immanentną cechą czlonków rodzimego Związku Zawodowego Polityków i Dziennikarzy.
Pozdrawiam serdecznie
PS. I tak powoli tworzy się nam zarys encyklopedii wiedzy o sprawowaniu władzy w Polsce
Lorenzo -- 06.08.2008 - 12:34