Szanowny Panie Lorenzo

Szanowny Panie Lorenzo

Co do wyboru między ewolucją a rewolucją nie ma między nami sporu. Ta druga ma zdecydowanie negatywne konotacje.

Ale jeśli chodzi o tradycje, to nie widzę w nich zbyt wiele złego. Więcej – uważam je za pozytywny element życia społecznego. O ile nie traktuje się ich jak religii.

Przedmurze? Ostoja? Nie te czasy. Dziś możemy być co najwyżej częścią światowego systemu gospodarczego i politycznego i próbować wykorzystać tę sytuację dla dobra żyjących w Polsce ludzi. Krzewić cokolwiek możemy jedynie przykładem, o ile będziemy stanowić przykład pozytywny. Wszelkie zadęcie jest przeszkodą w osiagnięciu jakiegokolwiek celu, więc je z góry odrzucam.

Dla mnie idealna sytuacja to przywiezienie przez młodzież ze świata kompetencji, wiedzy, pieniędzy przy jednoczesnym zachowaniu owych tradycji. Oczywiście tych pozytywnych.

Pozdr.


Treść polskiej polityki By: popisowiec (25 komentarzy) 6 sierpień, 2008 - 11:58