A ja kibicowałem efom szesnastym, bo w naiwności swojej wyobrażałem sobie, że będzie dobrze, jeśli nasza kompatybilność z armią sojuszniczą zaistnieje już na poziomie sprzętu.Tymczasem okazało się, że zarówno armia sojusznicza, jak i sojuszniczy rząd mają do nas stosunek użytkowo-biznesowy. Tak popisowiec uczy się na błędach.
Igło, maxie
A ja kibicowałem efom szesnastym, bo w naiwności swojej wyobrażałem sobie, że będzie dobrze, jeśli nasza kompatybilność z armią sojuszniczą zaistnieje już na poziomie sprzętu.Tymczasem okazało się, że zarówno armia sojusznicza, jak i sojuszniczy rząd mają do nas stosunek użytkowo-biznesowy. Tak popisowiec uczy się na błędach.
Pozdr.
popisowiec -- 06.08.2008 - 14:09