Imperium akurat się wcale nie rozpadło, jedynie zmieniło strukturę. Oczywiście korozja oraz woda ognista zeżarła im większość dawnej potęgi militarnej, ale za to są dziś potęgą surowcową w tej części świata. I grają na tym coraz odważniej.
Tymczasem światli europejczycy gadają, żeby nie denerwować misia. Bo co? Jak będziemy siedzieć cicho to będziemy bezpieczni? O głupoto ludzka! Gdzież twe granice!
Mam wrażenie, że ludziom od oglądania telewizora fałdy mózgowe się całkiem wyprostowały. I patrzą na to co robi ZSRR jak na mecz. Do przerwy tyle a tyle. Później ewentualnie dogrywka. A może będą też rzuty karne!
Misiaczek dobrze wybrał moment. Kontrowersyjna olimpiada cyborgów w dalekich Chinach oderwie publikę od rzeczywistości. Kaukaz? A gdzie to jest? Tam, gdzie była ta Czeczenia?
Do tego popatrz jak wielu ludzi jest zadowolonych ze swoich wyważonych ocen i opinii wygłaszanych z pokladu biurkowego komputera.
A później się dziwimy, że durnie nami rządzą. Sami im pozwalamy.
Bloxer
Imperium akurat się wcale nie rozpadło, jedynie zmieniło strukturę. Oczywiście korozja oraz woda ognista zeżarła im większość dawnej potęgi militarnej, ale za to są dziś potęgą surowcową w tej części świata. I grają na tym coraz odważniej.
Tymczasem światli europejczycy gadają, żeby nie denerwować misia. Bo co? Jak będziemy siedzieć cicho to będziemy bezpieczni? O głupoto ludzka! Gdzież twe granice!
Mam wrażenie, że ludziom od oglądania telewizora fałdy mózgowe się całkiem wyprostowały. I patrzą na to co robi ZSRR jak na mecz. Do przerwy tyle a tyle. Później ewentualnie dogrywka. A może będą też rzuty karne!
Misiaczek dobrze wybrał moment. Kontrowersyjna olimpiada cyborgów w dalekich Chinach oderwie publikę od rzeczywistości. Kaukaz? A gdzie to jest? Tam, gdzie była ta Czeczenia?
Do tego popatrz jak wielu ludzi jest zadowolonych ze swoich wyważonych ocen i opinii wygłaszanych z pokladu biurkowego komputera.
A później się dziwimy, że durnie nami rządzą. Sami im pozwalamy.
To może trzeba przestać pozwalać?
pozdrawiam
s e r g i u s z -- 14.08.2008 - 00:39