obawiam się, że to co ja robię to jest partyzantka raczej.
A Nieporadnik dlatego, że pisząc o własnych doświadczeniach, nie chciałem, aby ktoś poczuł, że mu doradzam, albo coś sugeruję. Jedyna sugestia jest taka, że o pieniądzach należy myśleć.
Nawet o niewielkich.
Pozdrawiam
Panie Dymitrze,
obawiam się, że to co ja robię to jest partyzantka raczej.
A Nieporadnik dlatego, że pisząc o własnych doświadczeniach, nie chciałem, aby ktoś poczuł, że mu doradzam, albo coś sugeruję. Jedyna sugestia jest taka, że o pieniądzach należy myśleć.
Nawet o niewielkich.
Pozdrawiam
niejaki N -- 02.09.2008 - 20:45