Dobrześ mnie zażył. Ale muszę Ci wytknąć, że sięgasz do miedzywojnia. Do tej tradycji Sierakowskiemu chyba niesporo. Nie wiem zresztą.
On twierdzi, że obecna kultura jest lewicowa. Ja zaś twierdzę, że bynajmniej. Z wyjątkiem może kilku szansonistów lansujących Leppera i Kaczyńskich.
I myślę, że tego nie obala lewicująca orientacja wielu twórców międzywojennych.
Grześ
Dobrześ mnie zażył. Ale muszę Ci wytknąć, że sięgasz do miedzywojnia. Do tej tradycji Sierakowskiemu chyba niesporo. Nie wiem zresztą.
On twierdzi, że obecna kultura jest lewicowa. Ja zaś twierdzę, że bynajmniej. Z wyjątkiem może kilku szansonistów lansujących Leppera i Kaczyńskich.
I myślę, że tego nie obala lewicująca orientacja wielu twórców międzywojennych.
Stary -- 14.10.2008 - 16:04