bo nie wiem, jak to się skończy. Albo mnie powieszą, albo ukamienują. No mogę jeszcze za za epigona Stańczyka robić. Szczerze mówiąc, ten ostatni scenariusz najbardziej mi odpowiada, jako że jego koniec jest mi nieznany.
Ukłony zasyłam
Ja też, Panie Yayco,
bo nie wiem, jak to się skończy. Albo mnie powieszą, albo ukamienują. No mogę jeszcze za za epigona Stańczyka robić. Szczerze mówiąc, ten ostatni scenariusz najbardziej mi odpowiada, jako że jego koniec jest mi nieznany.
Ukłony zasyłam
Lorenzo -- 31.10.2008 - 14:23