Ja myślę o tym tak: “nie byłem w stanie czegoś przewidzieć”. In plus i in minus… Nie mam z tego powodu depresji. ;-)
Hasło: “przypadek”, opisuje w sumie właśnie ten stan. Zaskoczenia z braku wiedzy. Możemy założyć, że to to samo.
Natomiast “pech” i “fart” śmierdzi mi już determinizmem… A tego nie lubię.
Mad
Ja myślę o tym tak: “nie byłem w stanie czegoś przewidzieć”. In plus i in minus…
Nie mam z tego powodu depresji. ;-)
Hasło: “przypadek”, opisuje w sumie właśnie ten stan. Zaskoczenia z braku wiedzy. Możemy założyć, że to to samo.
Natomiast “pech” i “fart” śmierdzi mi już determinizmem… A tego nie lubię.
Griszeq -- 21.11.2008 - 16:58