szukam jakiejś odskoczni od codziennego stresu zawodowo-zakupowo-ogólnego.
Zaczyna mnie przyciskać brak jakiejkolwiek przestrzeni do wytrzymania kilku minut w spokoju.
Stąd potrzeba pozytywnego myślenia :)
Dzięki w imieniu dzieciaków (które już szczęśliwie kimają)
Pozdr
A, bo wiesz Grzesiu...
szukam jakiejś odskoczni od codziennego stresu zawodowo-zakupowo-ogólnego.
Zaczyna mnie przyciskać brak jakiejkolwiek przestrzeni do wytrzymania kilku minut w spokoju.
Stąd potrzeba pozytywnego myślenia :)
Dzięki w imieniu dzieciaków (które już szczęśliwie kimają)
Pozdr
RafalB -- 10.12.2008 - 23:24