Bawmy się, ach hejże ho, Poker, rum, panienek sto, Do lodowca bram przyjdzie płynąć nam Więc śpiewajmy póki czas
Pingwin zwykle tańczy źle On na whiskey mówi nie…
I dalej nie pamiętam. Muszę się latem znów na żagle wybrać, nie ma bata.
Pino MC, szantymen za pięć groszy
A ja znowu odtwórcza, cholera:
Bawmy się, ach hejże ho,
Poker, rum, panienek sto,
Do lodowca bram przyjdzie płynąć nam
Więc śpiewajmy póki czas
Pingwin zwykle tańczy źle
On na whiskey mówi nie…
I dalej nie pamiętam. Muszę się latem znów na żagle wybrać, nie ma bata.
Pino MC, szantymen za pięć groszy