@Autor

@Autor

Napisał Pan:

Mysle, ze Pan mnienie rozumie. Tu nie chodzi o symetrie, asymetrie, tranzytywnosc czy zwrotnosc, a o glupi fakt, ze nie mozna akceptowac (i popierac) zabijania niewinnych ludzi. Hamasowcow, prosze zabijac. kilkukrotnie juz zaznaczalem, co sadze na temat osob, ktore chowaja sie za cywilami… Izrael wiedzial w co sie pakuje. Ci niezywi Palestynczycy to byl koszt wkalkulowany

Ma Pan rację – ten koszt został – jak to na wojne – wkalkulowany.

No i tu jest pies pogrzebany. Pan nie akceptuje logiki wojennej. Trudno – wolno Panu – ale na tej wojnie tak już jest, że nie odsiejesz cywila od żołnierza. Pan uważa, że nie było warto a izraelska generalicja – wręcz przeciwnie…

Wie Pan – zapewne cudowny byłby świat bez wojen, ale nie zawrócisz Wisły kijem…

Więc jeśli tylko tyle nam chciał Pan powiedzieć – że wojna jest be a cywili zabijać nie wolno – to dziękuję za dobrą nowinę i pójdę już spać. Dobranoc!


Strefa Gazy: prosto z mostu o prawie do życia By: Patrykus (18 komentarzy) 18 styczeń, 2009 - 15:29