by nie tracić tej jednostki z pola widzenia.
A apropos tych zegarków,pijaków itd, to coś mi się skojarzyło, zaraz zacytuję stereotypowo.
“Co to jest niebo?
Miejsce, gdzie Brytyjczycy są policjantami, Francuzi kucharzami, Niemcy mechanikami, Włosi podrywaczami a nad wszystkim czuwają Szwajcarzy.
Co to jest piekło?
Miejsce, gdzie Niemcy są policjantami, Brytyjczycy kucharzami, Francuzi mechanikami, Szwajcarzy podrywaczami, a o organizację troszczą się Włosi.”
No własnie o to chodzi, panie Kosiczu,
by nie tracić tej jednostki z pola widzenia.
A apropos tych zegarków,pijaków itd, to coś mi się skojarzyło, zaraz zacytuję stereotypowo.
“Co to jest niebo?
Miejsce, gdzie Brytyjczycy są policjantami, Francuzi kucharzami, Niemcy mechanikami, Włosi podrywaczami a nad wszystkim czuwają Szwajcarzy.
Co to jest piekło?
Miejsce, gdzie Niemcy są policjantami, Brytyjczycy kucharzami, Francuzi mechanikami, Szwajcarzy podrywaczami, a o organizację troszczą się Włosi.”
Więc może coś w tych stereotypach jest:)
Pozdrawiam.
grześ -- 20.01.2009 - 18:43