No tak…to są właśnie męskie ograniczenia. Ja tam nie mam żadnych problemów z pogodzeniem roli twórcy i tworzywa, przykładowo świetnie mi się one dopełniają gdy maluję paznokcie:)
Ale Ciebie nie będę do tego namawiać...:)))
>Max
No tak…to są właśnie męskie ograniczenia.
Ja tam nie mam żadnych problemów z pogodzeniem roli twórcy i tworzywa, przykładowo świetnie mi się one dopełniają gdy maluję paznokcie:)
Ale Ciebie nie będę do tego namawiać...:)))
Delilah -- 03.02.2009 - 21:26