Żyletka? Krew, nieporządek. Rzeka – moczy. Tabletki? Szkodzą na żolądek. Kwas – szczypie w oczy. Rewolwer? A gdzie zezwolenie? Pętla – pęka przy pierwszym użyciu. Gaz? Czuć go wszędzie szalenie. Lepiej już pozostać przy życiu…
Przypomnial mi się wierszyk:
Żyletka? Krew, nieporządek.
Rzeka – moczy.
Tabletki? Szkodzą na żolądek.
Kwas – szczypie w oczy.
Rewolwer? A gdzie zezwolenie?
Pętla – pęka przy pierwszym użyciu.
Gaz? Czuć go wszędzie szalenie.
Lepiej już pozostać przy życiu…