Są dwie szkoly jazdy, Szanowny Panie Yasso,

Są dwie szkoly jazdy, Szanowny Panie Yasso,

a pomiędzy nimi brzytwa, albo Niemandsland. O takiej wlasnie szerokości jak jej ostrze.

Albo trzymamy się obowiązujących zasad (niekiedy aż do przesady), jak to bywa w krajach o kulturze bardziej protestanckiej.

Albo uczuciowo jesteśmy związani z lekkim, balaganiarskim raczej podejściem do przepisów, charakteryzującym ten Pański specyficznym wschód (ale nie Daleki, bo to też raczej inna bajka). Na tym wschodzie “wolnoć Tomku w swoim domku” byla formą olewania wladzy. Oczywiście do czasu, aż wladza nas nie olala. I to w sensie doslownym, dodając coś w charakterze przyprawy, np. paly. A wcześniej to nie mam pojęcia, ale ten charaterystyczny stosunek do prawa funkcjonuje na tych szerokościach od dość dawna.

W przypadku pierwszym, czyli przestrzegania przepisów na modlę Abendlandu, ze szczególnym uwzględnieniem krajów niemieckojęzycznych, przegięcie polega na tym, że jak wladza nakaże np. kablowanie na sąsiadów, to kabluje caly naród. A jak nie o kablowanie chodzi, to np. o wykonywanie rozkazów. Z różnym zresztą skutkiem.

Tu wspomniana “wolnoć Tomku…” prowadzi po prostu do interwencji policji, a niekiedy zastrzelenia delikwenta, który nieproszony wdarl się na teren prywatny. Albo nie potrafi się na nim zachować. W tym kręgu kulturowym wolność (albo demokracja, jak się niektórym wydaje), pod wplywem totalnej komercji wszystkich dziedzin życia ulega dużej deformacji. I tylko przepisy pozwalają ten w sumie balagan utrzymać w jakim takim stanie. Znana nam Unia Europejska robi na tym polu co może.

Z drugiej strony owo olewanie na wschodzie pozwalalo (pozwala?) na zachowanie zdrowia psychicznego, ale fizycznego już niekoniecznie. Trudno też bylo (jest?) wymusić lub zachęcić obywateli do jakichś wspólnych dzialań pod wezwaniem (oczywiście pomijam klasycznych koniunkturalistów). Jak ktoś pamięta tzw. prace spoleczne, to zapewne wie, o czym mówię.

A pośrodku wspomniana wąskie i zazwyczaj piekielnie ostry brzeszczot brzytwy.

I jak tu się na nim zmieścić?

Prosze mi wybaczyć chaotyczność myśli, ale w końcu raz jestem tu, raz tam i trochę się gubię:-)

Pozdrawiam serdecznie oraz apolitycznie

abwarten und Tee trinken


Szeremietiewo By: scroll (52 komentarzy) 17 marzec, 2009 - 18:36
  • yassa By: docentstopczyk (26.03.2009 - 22:42)
  • Griszegu, By: scroll (26.03.2009 - 21:30)
  • Panie Yassa By: hgrisza (19.03.2009 - 09:34)
  • Przepraszam Panowie, By: scroll (18.03.2009 - 23:08)
  • Tak, By: igla (18.03.2009 - 18:34)
  • Stopczyku By: maddog (18.03.2009 - 18:23)
  • no tak Axela to Springera :) By: docentstopczyk (18.03.2009 - 18:17)
  • Axla, cioty, Axla By: maddog (18.03.2009 - 18:09)
  • Mad By: docentstopczyk (18.03.2009 - 18:18)
  • Gratuluję Yasso By: maddog (18.03.2009 - 17:51)
  • Jak ja lubię takie /Panowie/ By: igla (18.03.2009 - 17:47)
  • -->Yassa (2) By: referent (18.03.2009 - 17:37)
  • -->Yassa By: referent (18.03.2009 - 17:31)
  • Mad Dogu, By: scroll (18.03.2009 - 17:12)
  • Griszegu, By: scroll (18.03.2009 - 17:22)
  • Yasso By: maddog (18.03.2009 - 14:23)
  • Panie Yassa By: hgrisza (18.03.2009 - 12:06)
  • I tu, Panie Yasso, By: germania (17.03.2009 - 21:30)
  • -->Yassa By: referent (17.03.2009 - 21:28)
  • Panie Referencie, By: scroll (17.03.2009 - 21:25)
  • JJ By: nicek (17.03.2009 - 21:19)
  • Nicpoń By: jarecki (17.03.2009 - 21:16)
  • -->Yassa By: referent (17.03.2009 - 21:12)
  • Arturze, By: scroll (17.03.2009 - 21:08)
  • Panie Lorenzo, By: scroll (17.03.2009 - 21:04)
  • Panie Referencie, By: scroll (17.03.2009 - 21:03)
  • Ref By: nicek (17.03.2009 - 20:56)
  • -->Nicpoń By: referent (17.03.2009 - 20:51)
  • Ref By: nicek (17.03.2009 - 20:47)
  • -->Nicpoń By: referent (17.03.2009 - 20:26)
  • Yassa By: nicek (17.03.2009 - 20:19)
  • A gdzież to Pan, Panie Yasso Szanowny, By: germania (17.03.2009 - 20:14)
  • -->Yassa By: referent (17.03.2009 - 20:08)
  • Panie Lorenzo Szanowny, By: scroll (17.03.2009 - 19:42)
  • Są dwie szkoly jazdy, Szanowny Panie Yasso, By: germania (17.03.2009 - 19:11)