MAW – żal mi Pana. Te wstawki o “pierdzeniu” to pokłosie wczesnodziecięcej deprywacji sensorycznej?
Tarantula – miałam zapytać skąd u Pana ta koncentracja na najniższej warstwie społecznej w związku z tym tekstem ale tylko uprzejmie dziękuję za dane:
Ludność w Polsce pod koniec XVI
Kmiecie 53,0
Ponad połowa kmieci ma 1 łanowe gospodarstwa (17 ha), pozostali ok 1/2 łana
I jak to było z tą pańszczyzną? Jeden dzień od łana?
Obecnie: średnia wielkość gospodarstw wiejskich to 10,02 ha
Będzie Pan tak uprzejmy i napisze jak wielkość gospodarstwa rolnego ma się do możliwości zapewnienia bytu (góra czteroosobowej; chyba taka jest średnia w Polsce?) rodziny? Byłoby miło gdyby zaznaczył Pan jeszcze jak ta zależność ma się do zależności od prawnego widzimisię aktualnego feudała, czyli aparatu Państwa. (Wrrrróć! Co ja gadam? Przecież ponad 80% “prawa” pochodzi już od ponadnarodowych biurokratów. :)
A może to za trudne?
Eee tam, to jest głupie. Przecież żyjemy w wolnym kraju. Co tam będziemy się oszczędzać – żyjemy w wolnym świecie. Prawda Panowie?
No. :)
MAW i Tarantula
MAW – żal mi Pana. Te wstawki o “pierdzeniu” to pokłosie wczesnodziecięcej deprywacji sensorycznej?
Tarantula – miałam zapytać skąd u Pana ta koncentracja na najniższej warstwie społecznej w związku z tym tekstem ale tylko uprzejmie dziękuję za dane:
Ludność w Polsce pod koniec XVI
Kmiecie 53,0
Ponad połowa kmieci ma 1 łanowe gospodarstwa (17 ha), pozostali ok 1/2 łana
I jak to było z tą pańszczyzną? Jeden dzień od łana?
Obecnie: średnia wielkość gospodarstw wiejskich to 10,02 ha
Magia -- 24.06.2009 - 15:33Będzie Pan tak uprzejmy i napisze jak wielkość gospodarstwa rolnego ma się do możliwości zapewnienia bytu (góra czteroosobowej; chyba taka jest średnia w Polsce?) rodziny? Byłoby miło gdyby zaznaczył Pan jeszcze jak ta zależność ma się do zależności od prawnego widzimisię aktualnego feudała, czyli aparatu Państwa. (Wrrrróć! Co ja gadam? Przecież ponad 80% “prawa” pochodzi już od ponadnarodowych biurokratów. :)
A może to za trudne?
Eee tam, to jest głupie. Przecież żyjemy w wolnym kraju. Co tam będziemy się oszczędzać – żyjemy w wolnym świecie. Prawda Panowie?
No. :)