Cała ta tarcza była chorym pomysłem, jakby nie dość było naszego włażenia w dupcię Wielkiemu Bratu.
Jeszcze głupszym pomysłem był plan inwazji USA na Iran, która propagandowo wzmocniłaby islamskich terrorystów, a US budżet rozwaliłaby na amen. Nieśmiało przypomnę, że Iran (70 mln) jest trzy razy ludniejszy większy od Iraku, i w odróżnieniu od niego górzysty, natomiast w zamachach samobójczych ćwiczą się od 1982 (wojna z Irakiem). Okupacja tego kraju byłaby katastrofą.
Wybory 2008 były skokiem ze skrajności w skrajność. Tępego fanatyka (“na nowo narodzonego w Chrystusie”) zastąpiła lewacka islamska małpka, która potrafi ładnie się uśmiechać i wygłaszać płomienne mowy (i na tym się kończą jej umiejętności). Że USA zmienią swoje priorytety o 180 stopni, nie mogło być żadnym zaskoczeniem. A teraz Polska płacze, że odebrano nam obiecaną zabawkę. Głupie to.
Tak na marginesie, bywam czasem w Czechach i na Morawach (daleko nie mam). Odniosłem wrażenie, że tam 90% populacji wsadziłoby tą tarczę w dupę poprzedniemu US prezydentowi, zamiast umieszczać ją w swojej republice. Z określeń pod adresem Busha najbardziej mi się podobało “obycajny buzerant” :D
shield is bullshit
Cała ta tarcza była chorym pomysłem, jakby nie dość było naszego włażenia w dupcię Wielkiemu Bratu.
Jeszcze głupszym pomysłem był plan inwazji USA na Iran, która propagandowo wzmocniłaby islamskich terrorystów, a US budżet rozwaliłaby na amen. Nieśmiało przypomnę, że Iran (70 mln) jest trzy razy ludniejszy większy od Iraku, i w odróżnieniu od niego górzysty, natomiast w zamachach samobójczych ćwiczą się od 1982 (wojna z Irakiem). Okupacja tego kraju byłaby katastrofą.
Wybory 2008 były skokiem ze skrajności w skrajność. Tępego fanatyka (“na nowo narodzonego w Chrystusie”) zastąpiła lewacka islamska małpka, która potrafi ładnie się uśmiechać i wygłaszać płomienne mowy (i na tym się kończą jej umiejętności). Że USA zmienią swoje priorytety o 180 stopni, nie mogło być żadnym zaskoczeniem. A teraz Polska płacze, że odebrano nam obiecaną zabawkę. Głupie to.
Tak na marginesie, bywam czasem w Czechach i na Morawach (daleko nie mam). Odniosłem wrażenie, że tam 90% populacji wsadziłoby tą tarczę w dupę poprzedniemu US prezydentowi, zamiast umieszczać ją w swojej republice. Z określeń pod adresem Busha najbardziej mi się podobało “obycajny buzerant” :D
MAW -- 19.09.2009 - 12:24