Panie Igło

Panie Igło

Jak Pan sobie życzy. :)

Na początku prosiłam, żeby Czytelnicy wyobrazili sobie, że “Magia nauczyła się być tylko po swojej stronie (w uproszczeniu); żeby przyjęła strategiczną pozycję obserwatora”.
Oznacza to mniej więcej tyle, że chowam w kieszeń swoje sympatie i antypatie. Również polityczne. Oraz, że podaję tylko fakty.
Napisałam też wyraźnie, że tylko w przypadku głupot wypisywanych przez media a’propos szmuglu S-300 robię wyjątek.

Pan nie chce/nie może/nie umie sobie wyobrazić tego, o co prosiłam. Pana wybór.
Proszę jednak nie wymuszać na mnie zmiany metody, jaką przyjęłam, poprzez pisanie emocjonalnych komentarzy z podtekstem “to Magia jest za jankesami czy za ruskimi?”
Nie doczeka się Pan. Przepraszam.

I na koniec jeszcze jeden wtręt geograficzny. :)
Skoro napisałam o Wyspach Zielonego Przylądka, następnie o opłynięciu Afryki w drodze do Iranu, czyli z zachodu na wschód!, to jak Pan mógł napisać:

I nie wie, że Afrykę w drodze do Persji opływa się od zachodu, jeżeli nie płynie się przez Suez.

Jeszcze raz – miłego popołudnia.


MPN; Ene, due, like, fake - czyli wyliczanie Tarczy By: goofina (33 komentarzy) 18 wrzesień, 2009 - 22:18