o ile zgodzę się z częścią do przecinka, to z tą po już nie.
Nuda może byc kreatywna, z nudy wiele dobrych rzeczy choćby wynalazków się wzięło :) Jak i z lenistwa zresztą.
Ktoś to napisał (Brodski chyba?) esej “Pochwała nudy”.
A inteligentni też się moga nudzić, np. w szkole, w kościele, na imprezie itd
W sumie ja mam wrażenie, że częściej się nudzimy wśród innych ludzi.
A w ogóle nuda rozumiana jako połaczenie nicnierobienia z pustką czasem się przydaje, potrzebna znaczy jest.
Taki stan a’la nirvana:)
Pozdrawiam zaspany a jednak do pracy się udając.
AnnoP
o ile zgodzę się z częścią do przecinka, to z tą po już nie.
Nuda może byc kreatywna, z nudy wiele dobrych rzeczy choćby wynalazków się wzięło :)
Jak i z lenistwa zresztą.
Ktoś to napisał (Brodski chyba?) esej “Pochwała nudy”.
A inteligentni też się moga nudzić, np. w szkole, w kościele, na imprezie itd
W sumie ja mam wrażenie, że częściej się nudzimy wśród innych ludzi.
A w ogóle nuda rozumiana jako połaczenie nicnierobienia z pustką czasem się przydaje, potrzebna znaczy jest.
Taki stan a’la nirvana:)
Pozdrawiam zaspany a jednak do pracy się udając.
grześ -- 13.10.2009 - 08:07