Pani Pino!

Pani Pino!

Jest taka piosenka Jacka Kaczmarskiego pod tytułem Listy. Tam są takie słowa:

Mąż mi pisze, że czuje się wolny,
I to jest prawda, jest i będzie ze mną,
A ja po świecie błąkam się ogromnym
I szukam kogoś, kto by się tym przejął.

To są słowa opisujące sytuację poety, kaleki na wózku, osadzonego w więzieniu na Kubie.

(Pan Grześ na pewno wklei odpowiednią jutubkę, jak się go poprosi.)

Pozdrawiam


Prawa człowieka w Korei Północnej By: Pino (30 komentarzy) 7 grudzień, 2009 - 08:50