Nic dziwnego, że z reguły się Pan ze mną nie zgadza. Przecież w najbardziej pijanym widzie nie można mnie nazwać lewicowcem, co Pa tak lubi pisać o sobie. (Prawicowcem też nie jestem.)
Pozdrawiam
Panie Grzesiu!
Nic dziwnego, że z reguły się Pan ze mną nie zgadza. Przecież w najbardziej pijanym widzie nie można mnie nazwać lewicowcem, co Pa tak lubi pisać o sobie. (Prawicowcem też nie jestem.)
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 16.12.2009 - 23:44