to bardzo przyjemna sprawa, wstać wcześnie i mieć dużo czasu na poranne zaleganie z herbą przed komputrem.
A niektórzy to by tylko spali i spali i spali. “Piłem w Spale, spałem w Pile i to byłoby na tyle”. :p
No ja też,
to bardzo przyjemna sprawa, wstać wcześnie i mieć dużo czasu na poranne zaleganie z herbą przed komputrem.
A niektórzy to by tylko spali i spali i spali. “Piłem w Spale, spałem w Pile i to byłoby na tyle”. :p