Dorcia pierdoli w bambus, co nie jest ani przyjemne, ani odświeżające!
By wyczyścić atmosferę, teksty dyktuje mi mój mózg, nie trzewia czy dupa.
Ps.
No, może nie mózg, zaraz, ale to coś w czaszce. do posiadania mózgu nie aspiruję.
Ps2
Fajną pointa jest to, że oglądam sobie formanowy “Hair” w telewizorni. Po co się ostrzygłem?
Merlocie
Dorcia pierdoli w bambus, co nie jest ani przyjemne, ani odświeżające!
By wyczyścić atmosferę, teksty dyktuje mi mój mózg, nie trzewia czy dupa.
Ps.
No, może nie mózg, zaraz, ale to coś w czaszce. do posiadania mózgu nie aspiruję.
Ps2
Fajną pointa jest to, że oglądam sobie formanowy “Hair” w telewizorni. Po co się ostrzygłem?
Wspólny blog I & J
Jacek Jarecki -- 05.01.2012 - 18:52