Obraz przedstawia siedzącego mężczyznę, który w miejsce torsu ma klatkę z ptakami. Ten obraz zatytułowany jest psychoterapeuta lub terapeuta. Co więcej spotkałem się z opinią pracownika naukowego UJ, w owym czasie, że jest to doskonała alegoria terapeuty. Wtedy przyjąłem to stwierdzenie z dobrodziejstwem inwentarza, jako że byłem studentem. Ale już wtedy zacząłem mieć wątpliwości.
Zupełnie nie wiem, co miało być tą doskonałą alegorią.
Samotna postać w bezkresie? Przecież terapeuta pracuje z ludźmi. Zatem logiczne byłoby pojawienie się towarzystwa, a nie epatowanie samotnością.
Ptaszki uwięzione w klatce? Przecież nie można budować pozytywnych relacji na krzywdzie, nawet jeśli odnosi się ona do naszych braci mniejszych.
Czy też chodzi o rozrywkową funkcję ptaszków i raczej ludyczny charakter terapeuty? Mam wrażenie, że wielu ludzi tak właśnie rozumie funkcję terapeuty. Rozerwać się, dostarczyć klientowi usprawiedliwienia, wprowadzić w dobry nastrój…
A to nie tak.
Zapraszam zatem do zgadywania kto? co? jest najlepszą alegorią terapeuty. Jeżeli ktoś zgadnie, to odpowiedź będzie w komentarzu. Jeśli nie, to jutro postaram się umieścić odpowiedź poniżej.
=========
Lustro.
=========
Uzasadnienie tej odpowiedzi przewiduję w przyszłości, choć sądząc po ilości komentarzy nikt nie jest zainteresowany.
komentarze
Witam.
Z zainteresowaniem przeczytam Pana uzasadnienie.
nutka -- 31.05.2008 - 19:25Pozdrawiam serdecznie.
Hm, a z tą klatką
dla ptaków może chodzi o to, że terapeuta ma te ptaki wyzwalać z więzów różnych i klatek?
Ale wtedy by była otwarta i by wylatywały, a nie w środku, więc nie pasuje moja interpretacja.
A na uzasadnbienie czekam, a co do ilości komentarzy to w ogóle jakoś pusto na TXT dzisiaj.
W koncu taka pogoda, to może tekstowicze piknikuja i takie tam.
pzdr
grześ -- 31.05.2008 - 19:51Pani Nutko!
Uzasadnienie będzie, ale to się kwalifikuje na osobny wpis.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 31.05.2008 - 21:35Panie Grzesiu!
Zanim podałem odpowiedź, było 40 wejść do tej notki, więc choć jedna osoba mogła spróbować. Może wszyscy się bali zbłaźnić? :)
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 31.05.2008 - 21:37Panie Jerzy,
propozycja Grzesia jest bardzo sensowna (otwarta klatka, do tego pusta).
dawniej KriSzu
Dymitr Bagiński -- 31.05.2008 - 21:42Panie Dymitrze!
Wpis pana Grzesia pojawił się później niż ja podałem odpowiedź i odnosił się do interpretacji obrazu, który jest namalowany. Jego sposób widzenia terapeuty jest miły, ale nie mówi nic o istocie tego zawodu.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 31.05.2008 - 22:06Lustro?
Czyli lekarzu lecz się sam?
dawniej KriSzu
Dymitr Bagiński -- 01.06.2008 - 09:12Panie Dymitrze!
Wręcz przeciwnie. Szukaj dobrego fachowca i broń Boże nie próbuj leczyć się sam.
Pozdrawiam
Jerzy Maciejowski -- 01.06.2008 - 11:08