Rzecz dziala sie przed glownym wejsciem stacji kolejowej Casablanca Port. Obrazek wydal mi sie dosc atrakcyjny. Na krawezniku stal antyczny slupek z tabliczka “ONCF – zarezerwowane dla szefa departamentu” (ONCF oznacza marokanskie Koleje Zelazne). Pod tabliczka odpoczywal zas rownie antyczny skuter.
Postanowilem byc dowcipny i zagadnalem stojacych obok tubylcow, czy to skuter szefa departamentu.
- Nie – odpowiedzial jeden z nich po chwili wahania. – To moj skuter.
Atmosfera jakby zgestniala, wiec spojrzalem znaczaco na tabliczke. Marokanczyk obejrzal ja i rozesmial sie. – Jestem szefem innego departamentu.
Incydent miedzynarodowy zostal zazegnany, ale faux pas jest faktem…
PS. Jestem coraz bardziej dumny z mego galeryjkowego skrypciku php. Oto raz-dwa, wrzucam zdjecia z netkafejki w Agadirze i gotowe :)
komentarze
coś ten skuter niekompletny
:)))
jacer -- 21.04.2008 - 20:25Panie Krzysiu
w Casablance takie widoki a Pan nam jakieś skutery zapodaje
dawniej KriSzu
Dymitr Bagiński -- 22.04.2008 - 21:01