nikogo nie krytykuję, za to...

nikogo nie krytykuję, za to...

... że jest Żydem. Masz chwilę czasu, to zobacz sobie komentarz pod moim "antysemickim" bonmotem w opublikowanej tu (archiwalnie) kolekcji moich bonmotów. A jest i pan Tyrpa, który także chyba za jakiegoś Żyda się uważa, i którego, z tego co o nim wiem, także trudno nie cenić i nie czuć doń sympatii. Jednak Żydzi w gromadzie budzą mój niepokój i całkiem często niechęć. I najzabawniejsze, że nauczyli mnie tego sami, mimo moich filosemickich rodzinnych korzeni (przynajmniej z tej strony, która miała na mnie wpływ), wyjątkowej wprost niepojętności w tych sprawach, oraz naprawdę w całkiem późnym wieku. Ale chce np. Michnik mieć antysemitów, to proszę bardzo, ja tam się nie wstydzę, a wedle jego pokrętnej i przemądrej definicji - z pewnością jestem. Ja bym się raczej nie zwalczaniem antysemityzmu teraz zajmował, szczerze. Ale niektórzy mają taką optykę. Są też tacy, co głosują na Platformę "Obywatelską" i na eurokouchoz, więc co się dziwić. Pozdrawiam w europejskim i filosemickim duchu ----------------- triarius
Listonosze nie chcą Bubla By: kriskul (24 komentarzy) 21 grudzień, 2007 - 10:06