wyrusie

wyrusie

Lorenzo ma pewnie rację. Na własne oczy widziałem, a uszy moje słyszały, jak wyczyny sił natury skłoniły już nawet nie człowieka pierwotnego a zwykłego magistra i znanego ogólnie ateistę do szukania oparcia w religii. I wystarczyła zwykła burza w najzwyklejszych Beskidach, no tyle ze pioruny waliły dookoła galancie.
Ja sie opatulałem, a ten nagle : – Święta Boża rodzicielko…
A jak przeszło to już bardzo był markotny choć się nawet z niego za bardzo nie nabijaliśmy.
Jacek Jarecki


Skąd się wzięla religia? (Uwaga: będzie dlugo) By: germania (34 komentarzy) 30 grudzień, 2007 - 16:01